czwartek, 13 kwietnia 2017

wymiar

ławy miały ok +3/-3 cm różnicy poziomu , płyty były ustawiane na kostkach brukowych lub z na gruzie pochodzącym z rozwalonej posadzki chyba to był jakiś gres o grubości 1,5-2 cm - świetnie się sprawdzał
przed 13 było już wszystko wylane - w 2 miejscach płyty rozeszły się - bo za mało daliśmy elementów łączących i w tych miejscach nie wzocniliśmy dodatkowo rurami , 1 miejsce spęczniało podczas wibrowania - chyba spinka poluzowała się , podczas wibrowania w 1 miejscu też beton wypchał się dołem
o 11:30 - tj z godzinnym poślizgiem dojechała 1 grusza z pompą ale ponad 1 m i gdzie niegdzie wysadzenia + 1 filar niecoszerszy bo w lawach nam zle wyszedl - ale to bedzie w ziemi i zaizolowane wiec bez wiekszyego znaczenia Może 3 dom zbuduje, bo się mniej narobi, mam parę asów aby się tak nie bawić.
Mam hipotetycznie gdzie budować od podstaw, tylko też będzie wesoło przy remonto budowie.
Ja stawiam na klasykę, deskowanie już mam obmyślone na fundamenty, teraz tylko szczegóły czysto techniczne.
Zrobię z desek, z prostego powodu, zostanie faktura słoi na betonie, nie będę przecież w piwnicy robił jaj i jakieś zabawy
w tynkNie rozumiem tego zachwytu kształtkami. Przy cenie ~100zł/m2 same kształtki wyszłyby tu 6 tyś. Do tego betonu za 1,5 zł, czyli 7500zł. W tej cenie jest 17m3 betonu, Akro, mazidło i 15m3 styropianu, co pozwoli ocieplić te fundamenty warstwą 12,5cm z obydwu stron. Współczynnik U wyjdzie ~0,15W/m2*K, czyli dwa razy lepiej niż z tymi kształtkami (U=0,28 ).
Można oczywiście liczyć kasę za robotę, ale jeśli ktoś buduje się sam, to oszczędność około 2 tyś złotych na samych ścianach fundamentowych jest chyba warta rozważenia.
no i podlewac nie trzeba
jesli stan zdrowia mi pozwoli w sobote rozbieramy i czyscimy a w poniedzialek odwozimy (2x 3h*50 zł = 300 zł + 50 wibrator) to wszystkie dodatkowe koszty - blach nie liczylem ile zostało - ale bardzo malo poszlo

dziś po usztywnieniu konstrukcji nabrałęm do niej przekonania - popelnione bledy wynikały z pracy 1x z takim ustrojstwem - 2x takiego bledu bym nie popelnil
zachwytu nad kształtkami nie rozumie nikt kto ich nie użył choć raz ! Gwarantuję Ci że jakbyś postawił z tego dom to nikt by cie nie zmusił żadną siłą do użycia innego materiały przy następnej budowie

Przy krzywiźnie jaką otrzymujesz po akro nie ma szans na dobre ocieplenie fundamentu. Konrad już się przekonał że do prostych ścian brakuje mu bardzo dużo. Weż to teraz ociepl jak sztuka nakazuje. Sztuka jednak nakazuje zrobienie w takim przypadku "sztuki"  A przy takim poziomie wód gruntowych fundament będzie stał w wodzie więc pomiędzy ścianą fundamentową a jej ociepleniem będzie co? Woda  Zgadzam się ze pod względem kosztów wyjdzie go taniej. Pod względem jakości - nigdy w życiu. Ja mam trochę inne podejście. Sobie to może przeżyłbym jakąś Warszawa usuwanie awarii kanalizacji  niewielką fuszerkę ale komuś.... Tym bardziej jeśli nie miałaby to być ostatnia taka inwestycja. W dzisiejszych czasach klient nie zawsze szuka po kryterium najniższa cena. Klientów na dobra/produkty lepszej jakości a nawet luksusowe jest bardzo dużo -nawet w takiej mieścinie jak nasza... Wiem coś o tym bo na to co ja sprzedaje klientów nie brakuje a produkt/usługa do najtańszych nie należy a już na pewno da się bez nich żyć  Im prędzej postawisz na jakość wykonania tym prędzej dojdziesz do klientów gotowych zapłacić nawet sporo więcej byle mieć naprawdę dobry produkt... A domu nie kupuje się co drugi dzień...
ja wybudowałem 1. kompletny, licząc od pierwszej kreski w projekcie do założenia elektrozamka z furtce. oczywiście z pomocą innych bo sam każdej cegły nie kładłem. no i jeszcze parę, przy których brałem udział w mniejszym stopniu. + jakieś budownictwo na politechnice i coś tam w biurze przy projektach (nie domków ale wiem co to zginanie)
nie ma czegoś takiego jak najnowsze trendy. jest wytrzymałość materiałów .
naprawdę próbuję Ci pomóc, przeczytaj co napisałem o zbrojeniu a nie skupiasz się na małym żarcie. jak będziesz miał pytania o konstrukcje  w rozmiarach na scianie 7-10 m potrafilo "ubywac" 5 cm - dlatego z projektu w ciemno robic nie mozna - trzeba konrtolowac wymiar poszczegolnych scian na bierzaco - tj dojrzdzajac do konca sprawdzic ile dolozyc - mi sie zdazylo kilka razy np zamiast 40 cm plyty wstawiac 35 - a sumaryczny rozmiar scian sie zgadzal - plyty nie sa rowne = lasze to 2mm kazda - i robi sie dodatkowy wymiarGdybym dostał za darmo, to tak. Ściana zrobiona z tego cuda ma U=0,1 (dla bloczka 45cm) i kosztuje 184zł netto za m2 (niechby 200 zł brutto). Do tego betonu za 25zł (brutto) i stali za 7,50zł (brutto). Razem wychodzi 232,50zł za m2 ocieplonej ściany - pod tynkowanie zewnętrzne i wewnętrzne.
Budując z BK płaciłem 44zł za m2, plus 5zł za zaprawę. Do tego 30cm styropianu w cenie 45zł, kołki (niechby 5zł) i klej w piance (3,50zł). Razem 102,50zł/m2, czyli taniej o 130zł na każdym metrze.
Do ocieplenia mam jakieś 190m2 ścian, więc wynika z tego, że musiałbym dopłacić 24700zł, żeby dom wybudować z tego cudownego materiału.

Druga wersja to cienki bloczek i klasyczne ocieplenie. Taki bloczek kosztuje 89zł netto (przyjmuję 96zł brutto), plus beton za 25zł i stal za 7,50. Razem 128,50. To znów drożej o około 80zł na każdym metrze, więc wyszłoby mnie drożej o 15 tyś na ścianach.

Nie chcę tu nikogo deprymować, ale za tą różnicę mogę wynająć ekipę, która wymuruje taki dom od fundamentów pod sam dach. Nie miałem w ręku tych bloczków i może są świetne, ale cenowo się nie sprawdzają w żaden sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz