czwartek, 13 kwietnia 2017

dyspzycja

40cm to mało .Wszak pod domem w marcu jest 9-10oC A na dachu w bezchmurny dzień,temp. nieboskłonu to -50/60oC ( zamarzanie przedniej szyby w samochodzie).40cm,jest absurdem i to niebezpiecznym zwłaszcza,że TB poleca EPS.Namożna głosić nawet niebezpieczne teorie.
No tak ale to teorie. Nie należy w nie do końca wierzyć.Moje ściany fundamentowe z ociepleniem kosztowały ~90zł/m2 na gotowo z ociepleniem 20cm.ale to też dlatego że rów został zasypany w celu obsypania płyt akro dołem - rano udrożniliśmy przepływ i znaczna część po zewnętrznej odpłynęła do pobliskiego dołka , nieco gorzej sytuacja wygląda od wewnątrz - ale jest szansa że przez przepusty część wygonię No i kanalizacja. To się robi raczej po zasypaniu, bo łatwiej zagęszczarką jeździć. Potem wybierzesz tylko płytkie rówki, albo zrobisz w warstwie izolacji podłogi jak ja. Tylko zrób wyprowadzenie przez ścianę.wszystko popsuł pan kierowca który przyjechał po płyty
w tym miejscu trzeba zaznaczyć że betoniarnia dysponuje autem wyposażonym w HDS - niestety podobno niesprawnym - właściciel nie naprawia go ... bo po co , on przecież płyt nie dźwiga !

kierowca który wczoraj przyjechał (inny niż ten co przywoził płyty) stanął na środku drogi co spowodowało że musieliśmy pokonywać dodatkowe metry z noszeniem ciężkich , poproszony by choć trochę wjechał na nasz mostek (który jest utwardzony !) odmówił twierdząc że nie będzie ryzykował zakopania się - rozumiem w dalszej części wjazdu gdzie nie był on utwardzony po opadach zrobiło się grząsko - ale nie na mostku i kolejnych 2-3 m za mostkiem
stwierdziłem - no tak Panu jest wszystko jedno bo nie Pan będzie nosił i ładował to na auto - ten w bardzo niemiły i kulturalny sposób zaczął mnie wyzywać i mówić "no tak jeszcze mam za Pana to załadować etc"

wbrew utrudnieniom załadunek poszedł nam bardzo sprawnie i pojechaliśmy do Mielca na rozładunek
na sam koniec rozładunku na aucie zostały lasze (350), zapinki w 2 wiaderkach (1000 szt) oraz 2 wiaderka uchwytów do rur - całość ważyła pewnie z 200 kg i miała trafić do magazynu odległego ok 100-150m - pracownik betoniarni (odpowiedzialny za wszystko co z Akro związane) mówi do nas ... "dałbym wam taczki ale są zajęte, więc chyba musicie to Panowie w rękach przenieść"... kolejne wk.... i stwierdzenie ze skoro jest to na aucie to jaki jest problem by podjechać pod magazyn - "wie Pan - Stary nie lubi jak się jeździ po placu z "pierdołami" , każe by klienci sami to sobie dźwigali ..."

na koniec wizyta w biurze - a tam znów kierowca - który poskarżył się na mnie Panią i zaczęła się znów głupia i niepotrzebna rozmowa
jedna z pań której do tej pory nie widziałem / nie znałem stanęła po stronie kierowcy
do tego na moją sugestię że tak duża betoniarnia powinna mieć sprawny HDS i mieć ofertę za np 100-150-200 zł z załadunkiem i rozładunkiem dla "wygodnych" klientów którzy wola zapłacić i nie dźwigać zrobiła ze mnie idiotę twierdząc że inni bez problemu sobie ładują , rozładowują i nie narzekają a ja się czepiam jako pierwszy, jeden jedyny - wiec chyba jakiś jestem .....
podziękowałem za współprace , stwierdziłem że rano każdemu był polecał w ciemno współpracę z ich firmą - ale po dzisiejszych przejściach na koniec stwierdziłem, że dzięki temu Panu (kierowcy - jego kulturze osobistej i podejściu do mnie jako klienta dzięki któremu on ma prace) raczej mnie już tam nigdy nie zobaczą i na moje przychylne uwagi i rekomendacje nie mają co liczyć - kierowca stwierdził "..i dobrze - nikt tu za Panem nie będzie tęsknił"

sam pracuje w handlu i gdyby ktoś w naszej firmie tak powiedział do klienta (bez względu na to czy klient miał racje czy nie itd) to najprawdopodobniej straciłby pracę

ściany równiuteńkie - to co "krzywe" dla mnie mieści się w standardzie tej technologi - efekt lepszy niż oczekiwałem / niż się spodziewałem
Z tymi krzywiznami to tutaj mocno przesadzają. Widać bułę na jednym zdjęciu, ale to jest łatwo wyprowadzić i wcale z tym problemu nie ma. Klejenie styropianu na pionowo - pasy po długości (czyli właśnie w pionie) plus ze 2-3 placki na środku. Lepiej nie dawać poziomych pasów kleju, żeby ewentualna woda mogła łatwiej odpływać. Niektórzy tych lasz nie obcinają, tylko zaginają, ale to jakieś takie nieprofesjonalne.
do końca tygodnia piękna pogoda - to co obeschnie znów zaleje deszcz od niedzieli ....
ale chyba zdążę zrobić chociaż drenaż wewnątrz budynku , może też ułożę kanalizację , poobcinam blachy co by nie przeszkadzały w malowaniu i klejeniu styropianu , reszta musi poczekać do kwietnia tj GWC oraz drenaż po zewnętrznej montaż klimatyzacji białołęka
ściany zalane w środę w południe , 3 dni opadów, więc w sobotę nie ściągaliśmy szalunków , dopiero dziś , czyli po 5 dniach
Moje ściany nośne kosztowały ~74zł/m2 bez ocieplenia (bo nieopatrznie kupiłem strasznie drogie nadproża systemowe). Styropian U=0,11 kupiłem za 45zł/m2. Ocieplenia tego domu jeszcze nie zrobiłem (ale ocieplałem kilka domów i ceny znam), więc SZACUNKOWO ściana wyjdzie ~155zł/m2 z ociepleniem 30cm, a całościowy współczynnik U=0,094.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz