środa, 21 stycznia 2015

dziecko

Jaka ulga poprostu panstwo oddaje jedynie czesc podatku ktory rodzice wydali w ciagu roku utrzymujac dziecko!
Kupując mleko kasze itp placisz podatek
Kupując pieluchy i inne srodki placisz podatek
Kupując zabawki placisz podatek
Kupując leki dla dziecka placisz podatek
Zapisujesz dziecko do przedszkola (oczywiście prywatnie) płlacisz i w tym podatek
Idziesz do lekarza i NFZ nie ma terminów placisz za wizyte prywatna w tym podatek
Jak chcesz zeby dziecko urodzilo sie zdrowe rodzisz w prywatnej klinice za ktora placisz kilka tys i w tym podatek
Otrzymujesz wyplate a tam 500zł zabrane z tytulu podatku.
I to jest polityka prorodzinna zabrac 8 tys dac 1 tys i trabic o prorodzinnym programie rzadu. Produkcja rodzin patologicznych stojących pod MOPSem, a rodziny zarabiające trochę ponad średnią krajową z jednym dzieckiem, po latach starań o nie nie mogą odpisać nawet tego jednego maluszka. Złodzieje z naszych podatków! Normalnie pracujący płacą podatek, a bezrobotni robią dzieci i dzięki decyzjom naszego rządu mają zwrot z naszej kieszeni.  Ludzie bezrobotni i ci którzy mało zarabiają nie mogą sobie odliczyć ulgi na dzieci. Bo albo nie mają podatku, albo mają tyle, że starczy na odliczenie składki zdrowotnej. Gdyby to Pani wiedziała to by tak nie pisała. Jako rodzic nie chcę tych ulg. Pragnę iść do lekarza z dzieckiem od razu nie jutro, za tydzień, miesiąc, pół roku na zabieg!!!Pragnę, aby miejsce w żłobku było normalne nie przez znajomości czy przedszkolu i aby dyrektorka nie mówiła "Ma Pan szczęście, że się dostało", chcę aby dzieci miały dostęp do placu zabaw a nie jakaś gówniana ulga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz